Kategoria: Kamień budowlany

Rožmitál – edukacja w kamieniołomie, czyli dreptanie po wulkanie

Kamieniołom Homole w Rožmitálu

Kamieniołom Homole w Rožmitálu (Broumov) – jedno z najciekawszych geostanowisk Geoparku Broumovsko

Około 300 mln lat temu powstał superkontynent Pangea. Do jego uformowania doszło wskutek połączenia wielu mniejszych lądów. Kolizje te skutkowały zwiększoną aktywnością tektoniczną i magmową w różnych rejonach kształtującego się gargantuicznego kontynentu. Efektem było wypiętrzenie wielkich łańcuchów górskich oraz liczne, intensywne wylewy law. Ślady istnienia Pangei odnaleźć można w zapisie skalnym różnych regionów świata, m.in. w Sudetach. Do najbardziej spektakularnych pamiątek po tych niespokojnych czasach należą wulkaniczne masywy w obrębie Sudetów Środkowych. Wspinając się na Chełmiec, Trójgarb czy przemierzając Góry Kamienne, możemy wyobrażać sobie rozległe przestrzenie Pangei usiane stożkami wulkanów i pokryte potokami zakrzepłych law. A naszą, być może niezbyt bujną, wyobraźnię wspomogą miejsca, w których dane nam będzie zajrzeć bardziej w głąb… Idealnie nadają się do tego kamieniołomy. Jednym z ciekawszych obiektów tego typu – w dodatku przygotowanym pod kątem geoturystycznym – jest kopalnia melafiru Homole w Rožmitálu w Geoparku Broumovsko i Obszarze Chronionego Krajobrazu Broumovsko.

Rdzawe ściany, czyli ruda darniowa w krajobrazie

Ruda darniowa

Średniowieczny mur przykościelny z bloków rudy darniowej w Książu Śląskim

Temat rudy darniowej co prawda gościł już na naszej stronie, ale z przyjemnością do niego wracamy. Wszak owa ruda jako kamień architektoniczny żywo interesuje zarówno nas, jak i całą rzeszę badaczy o zacięciu geologicznym i budowlanym.

Ten specyficzny surowiec kojarzy się raczej z celtyckimi hutnikami, uwijającymi się chyżo przy swych dymarkach, a mniej z architekturą, choć nie brakuje przykładów dawnych obiektów z tej „rdzawej” skały. W dzisiejszym budownictwie ruda darniowa to kamień niemal zapomniany. Co zatem skłaniało budowniczych minionych epok do korzystania z rudy przy wznoszeniu swych dzieł? Czy warto troszczyć się o ich zachowanie?

To między innymi na te właśnie pytania staraliśmy się udzielić odpowiedzi podczas odczytu na XXVIII Konferencji „Kamień w złożu, krajobrazie i architekturze”, zorganizowanej przez Świętokrzyski Oddział Państwowego Instytutu Geologicznego.

A zatem streszczając…

Tam gdzie rodzi się żelazo…

Bloczki rudy darniowej o charakterystycznej gąbczastej budowie. Pozostałości Bramy Czarnej w Miliczu

Wyczulone spojrzenie dociekliwego geologa zawsze natknie się na coś ciekawego, nawet w miejscach nieoczywistych. Pożywką dla takiego osobnika wcale nie muszą być kamieniołomy czy skałki w jakimś zapomnianym kleszczowisku. Stary kościół, ruiny zamku, kawałek kamiennego muru  – wszystko to również może stać się przyczynkiem do rozważań o skałach i zjawiskach geologicznych. Dobrym przykładem są budowle w takich miejscach jak Szprotawa, Milicz, Łowicz czy Gizałki… A co może być dla nich wspólnym geologicznym mianownikiem? Zapraszamy na Niż Polski – do krainy rud darniowych, czyli tam gdzie rodzi się żelazo…  

Oparte na WordPress & Theme by Anders Norén