Kategoria: Podziemne trasy turystyczne

Groty Mechowskie, czyli speleologia po kaszubsku

Groty Mechowskie

Groty Mechowskie – pomnik przyrody nieożywionej i jedna z największych osobliwości geologicznych na Pomorzu 

Polska nie obfituje w jaskinie. Niemniej jednak są – głównie w obszarach górskich i wyżynnych. To chyba nikogo nie dziwi. Ale kto, do licha, kojarzy jakieś jaskinie w nizinnej części Polski? A jednak takowe tam istnieją, co może wywołać u co poniektórych konfuzję. Najciekawszym z takich obiektów są Groty Mechowskie, położone raptem kilka kilometrów na zachód od Pucka. Zamiast więc piec sadełko w letni skwar na plażach Pomorza warto dla odmiany dogłębniej – dosłownie – poznać tę fascynującą część Polski. A więc ruszamy na Kaszuby do Mechowa…

Neolityczne górnictwo jurajskich krzemieni, czyli bezcenne relikty w Krzemionkach Opatowskich

Rezerwat archeologiczny Krzemionki – znojna i niebezpieczna praca neolitycznych górników wydobywających krzemień pasiasty

Osiem kilometrów na północny wschód od Ostrowca Świętokrzyskiego mamy okazję wykonać liczący kilka tysięcy lat skok w przeszłość i znaleźć się w epoce neolitu… Na szczęście wyłącznie w naszej wyobraźni, pobudzonej pozostałościami kompleksu prehistorycznych kopalń krzemienia pasiastego. Mowa tu oczywiście o rezerwacie archeologicznym Krzemionki – jednym z najcenniejszych na świecie zabytków pradziejowego górnictwa. Krzemionki to jedno z tych miejsc w naszym kraju, które po prostu powinno się poznać, jeśli nie z autopsji, to przynajmniej z lektury lub słyszenia. Nie bez powodu miejsce to nosi zaszczytny tytuł Pomnika Historii Polski, a wkrótce, miejmy taką nadzieję, znajdzie się w końcu na elitarnej liście Światowego Dziedzictwa UNESCO. Kto nie był, niechaj rusza tam niezwłocznie…

(No i spełniło się życzenie… Niedługo po publikacji tego tekstu gruchnęła wieść, że w lipcu 2019 Krzemionki Opatowskie trafiły na zaszczytną listę Światowego Dziedzictwa UNESCO!)

Trzecie życie kopalni, czyli podziemny świat Wir…

Kopalnia magnezytu w Wirach. Wagoniki już chyba nie doczekają się na urobek…

No i stało się. Dolny Śląsk wzbogacił się o nową podziemną atrakcję turystyczną. I to w dodatku w wyśmienitej lokalizacji, bo w sąsiedztwie Ślęży. Dawna kopalnia magnezytu w Wirach – bo o niej właśnie mowa – może stanowić świetny kontrapunkt dla tej pięknej, lecz rozdeptywanej góry. A już na pewno jest to obligatoryjny przystanek dla wszystkich mineralogicznie sfiksowanych. W ich przypadku nie znać Wir to jak nie odrobić lekcji z alfabetu…

Oparte na WordPress & Theme by Anders Norén